Info

a long journey through time and space

K – Dwa tygodnie temu N wyruszyła w kierunku Bułgarii, ja zaś do Holandii.

Podróżowanie po Europie jest zupełnie inne, wszystko wydaje się bardziej znane, łatwiejsze.  Mniej jest zabawy w poszukiwaniu transportu, miejsca do spania, wszystko podane jest na tacy, zawsze gdzieś ktoś ze znajomych mieszka, zawsze są to miejsca w których już byłem.

Mniej jest rzeczy, które zaskakują, podróż na ogół ogranicza się do przemieszczenia z jednego dużego miasta do drugiego, ze stolicy do stolicy, pewnie z lenistwa, bo łatwiej, szybciej, wygodniej,  a przecież cala esencja każdego kraju jest zupełnie gdzie indziej.

Dwa tygodnie w drodze, z przyjacielem, dwa tygodnie pełne wrażeń, amsterdamskie grillowanie w parkach z Lukaszem i Sheryl, ezoteryczny carpooling, który nigdy się nie zjawił, Berlin i najlepszy falafel u smutnej pani, na samym końcu windsurfing na Helu z bratem i Krisem oraz nocleg w biurze podatkowym w Gdyni.

W szufladzie leży tona nie zeskanowanych klisz, Niedźwiedź jeszcze nie wróciła, gdy to wszystko pozbieramy na pewno wrzucimy w znanym tylko sobie chaosie.

K- Two weeks ago N went to Bulgaria and I to Holland.Travelling around Europe is completely different, everything seems familiar, easier. There is less fun in searching for a transport, places to stay, everything is there ready, waiting for you- a friend living somewhere, places I have visited before. There is less places that surprises you, travelling is usually restricted to getting from one big city to another- probably out of laziness because it is easier, faster, more convenient…and that’s not the point.

Two weeks on the road, with a friend, two weeks full of adventures- grilling in Amsterdam with Lukas and Sheryl, esoteric carpooling that never arrived, Berlin and the best falafel at a sad woman’s place and finally windurfing in Hel with brother and Kris and sleeping over in tax office in Gdynia.

In drawer lying tons of unscanned films, N is not back yet- when we gather it all together we will post it up in our own chaotic time.

_

Comments

No comments yet.

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s

Basic HTML is allowed. Your email address will not be published.

Subscribe to this comment feed via RSS